Wyprawy KTR Sigma bliżej domu

Jesień kolarska - 22.09.2007r.

Minęła kolejna "jesień kolarska", impreza organizowana przez Radę Osiedla Poznań - Jeżyce, Wielkopolską Komisję Turystyki Kolarskiej oraz Klub Turystyki Rowerowej "Sigma" . Kol. Maria Mann zaprosiła w tym roku miłośników dwóch kółek do Puszczykowa, podpoznańskiej miejscowości wypoczynkowej, leżącej w samym sercu Wielkopolskiego Parku Narodowego. Na metę , przy stadionie miejskim, przyjechała młodzież ze szkół w Luboniu , pod opieka kol. Zbyszka Czekały oraz szkoły podstawowej ze Smochowic pod opieka kol. Beaty Tuczńskiej. Turyści indywidualni, małe grupki rodzinne i towarzyskie wyruszyły z mostu Królowej Jadwigi w Poznaniu znakowanym szlakiem rowerowym, pod opieką przodowników turystyki kolarskiej. Prowadzenie 30-to osobowej grupy wypadło wspaniale.

W sumie na mecie rajdu zameldowało się około 100 osób. Tutaj organizatorzy zaproponowali tradycyjna grochówkę z wkładką i słodki deser. Każdy z uczestników otrzymał znaczek rajdowy i odcisk pieczęci potwierdzający w książeczce wycieczek kolarskich udział w imprezie. Rozegrano konkursy sprawnościowe , takie jak : rzuty lotkami do tarczy, rzuty woreczkami z grochem do wyznaczonych kręgów, zwijanie żyłki wędkarskiej na czas, jazda żółwia. I nowość : poławianie rybek. Wędka jak wędka - bambusowy kij, żyłka, i haczyk. Natomiast rybki: długo myślałem co też można by bezpiecznie łowić i w końcu wpadłem na , genialny jak się okazało , pomysł. W roli rybek wystąpiły metalowe koszyczki do szklanek- ażurowe , z uszkiem. I to było to - rybki miały wzięcie, ustawiała się długa kolejka chętnych , pragnących zmierzyć się z nowym sportowym wyzwaniem. Emocji było sporo. Zwycięzcy w poszczególnych konkurencjach ( trzy pierwsze miejsca) zostali nagrodzenie akcesoriami rowerowymi, ufundowanymi przez Radę Osiedla Poznań - Jeżyce, otrzymali również kamizelki odblaskowe, poprawiające bezpieczeństwo jazdy rowerzysty.

Pogoda tego dnia dopisała- pierwszy jesienny dzień był ciepły , słoneczny i bezwietrzny. Członkowie KTR "Sigma" w drodze powrotnej wstąpili do cukierni w Puszczykówku na pyszne lody a dalej pojechali nadwarciańska ścieżka rowerową. Impreza bardzo udana, następne spotkanie na wiosnę 2008 roku - Wojtek

©Wojciech Malinowski